przez ostatnie 4 dni siedzialem na tropikalnej wyspie. Namiot na dzikiej plazy, Dobra ksiazka, zapas wody, rumu i owocow. Naprawde nie trzeba nic wiecej :] A teraz powoli w strone Kambodzy
Mam nadzieje, ze Bergson sowicie sponsoruje Twoja wyprawe... a swoja droga fota bardzo fajna, ale mocno wyzywajaca dla odparzajacych rozne czesci ciala za biurkiem ;)
calek - 2007-10-23 08:30
Hallo Kubek no i zaspalem zeby cie na Skype zlapac ... wstyd mi teraz Ale ogolnie to masz swietne zdjecia ...., alez ja ci zazdroszcze :D w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiscie :D
Oliver Niwor - 2007-10-23 13:27
Hej Kuba super zdjecia, zazdroszcze ci cholernie tej wyprawy, chyba zaczne zbierac troche kasy i przed pojsciem na studia, tez sie wybiore na taka wyprawe. A powiedz czy wy tam normalnie po angielsku gadacie z kim sie da czy macie tlumacza czy cos?
Agatka K. - 2007-10-26 11:36
Kubusiaczku, Kubulku, Słońce moje.... :* buziaków całego tira bym Ci najchętniej przesłała a tymczasem płodzę ;) liścik. chociaż żadna ilość papieru nie zniesie ilości moich dobrych i ciepłych myśli dla Ciebie i tego jak strasznie mocno tęsknię i trzymam kciuki....Mam nadzieję, że pozytywne myślenie Cię nie opuszcza i spotkasz na drodze samych dobrych ludzi. Sam wiesz... Tulę i ukochuję... :*